|
| Dom Tagashashiego | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Czw Sty 27, 2011 10:12 am | |
| -Nie pozwoliłbym sobie na tak dziecinne zachowanie, jak zarzucanie Ci kłamstwa... wręcz przeciwnie, uważam, że Twoje informacje są bardzo cenne - zbliżają nas do schwytania Kiry. -odparł spokojnie chłopak. -Mam natomiast do Ciebie prośbę... Zrozumiem, jeżeli odmówisz.-zaczął z zupełnie innej strony Kisaragi. -Chciałbym, żebyś udał się do Centrum Handlowego. Porozmawiał ze strażnikami... Ja w tym czasie zdobyłbym nagrania z monitoringu. Razem będziemy mogli znacznie szybciej zebrać potrzebne dane.-oświadczył Tanaka. Chciał zachęcić Naburo do współpracy. Liczył na to, że dzięki kooperacji lepiej zrozumie motywy działania Kiry - a przy okazji będzie miał oko na poczynania Tagasahashiego. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Pią Sty 28, 2011 3:51 am | |
| Upił łyk herbaty. Zaskakujące, czyż nie? - Miło, że rozumiesz. Niestety, nie wiem czy zauważyłeś, ale mój wygląd jak i zachowanie sprawiają, że ludzie niespecjalnie chcą mi opowiadać o różnych rzeczach. Właściwie... większość ludzi w ogóle nie ma ochoty ze mną rozmawiać. - Noburo powiedział to głosem, jakim zazwyczaj oznajmia fakty. Nie wydaje się, aby ten konkretny go jakoś specjalnie zasmucał. On też nie ma ochoty rozmawiać z większością ludzi, jeśli nie ma ku temu powodu. | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Pią Sty 28, 2011 4:01 am | |
| -Rozumiem.-odparł Kisaragi. Przez chwilę przyglądał się Noburo, by po chwili odezwać się w te słowa. -Jeszcze jedno.-zaczął spokojnie. -Powiedz mi jeszcze, dlaczego akurat szachy jako szyfr? Kto pierwszy zamatował?-spytał, zadając z pozoru mało istotne pytanie. "Gdybym uzyskał odpowiedź na to pytanie, otrzymałbym kolejny element układanki. Dzięki temu wiedział bym więcej zarówno o nim, jak i o Kamuro... Nie wiem tylko, czy dobrym jest wychodzić z założenia, że to właśnie Tagasahashi był tym, z którym Ishigami prowadził rozgrywkę... Byłoby to korzystne rozwiązanie - ale czy dobre dla prowadzonego śledztwa?" zastanawiał się Tanaka spoglądając to na Noburo, to na pustą już filiżankę. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Pią Sty 28, 2011 7:01 am | |
| Upił łyk herbaty. Pokręcił głową, jakby był rozczarowany. - W tej chwili albo zarzuciłeś mi kłamstwo, albo nie rozumiesz w pełni tego, co do ciebie mówię. Ponieważ zasady trwają dalej, uznam, że faktycznie nie pozwoliłbyś sobie na to. Krótka pauza. Noburo upił jeszcze jeden łyk i delektował się smakiem herbaty przez chwilę w milczeniu, z zamkniętymi oczyma. Po chwili je otworzył i spojrzał Tadayoshiemu prosto w oczy. - Zdaje się, że nie wyraziłem się dość jasno. Nie jestem i nigdy nie byłem Kirą. Dlatego szukam tego, kto nim jest. Dlatego zastanawiam się kto nim był, prócz Ishigamiego. Dlatego zastanawiam się w jaki sposób zabija. Dlatego zastanawiam się dlaczego to robi. W gruncie rzeczy dlatego w ogóle prowadzę tą konwersację. I na koniec: dlatego nie mam pojęcia, dlaczego szachy, gdyż nie ja ten szyfr wymyśliłem i nie ja się nim posługiwałem. Umilkł i czekał jak tamten zareaguje na jego słowa. Zanim jednak odpowiedział, dodał coś jeszcze: - Ah, jeszcze jedno. W związku z tym wychodzi na to, że jeśli chciałeś porozmawiać z "drugim Kirą" to dostałeś zły adres. | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 2:17 am | |
| -Zamierzałem porozmawiać z Noburo Tagasahashim, więc dobrze trafiłem... gdybyś się przy okazji okazał "drugim Kirą" byłby to nadmiar szczęścia-odparł Kisaragi, wyraźnie rozbawiony. -Nigdy nie łamię ustalonych zasad, więc nawet przez myśli mi nie przeszło oszukiwanie Cię... jedynie zarzucam Cię krzyżowym ogniem pytań, licząc na Twoje potknięcie, ale póki co, albo nie dałeś się wmanewrować, albo po prostu nie masz nic do ukrycia. Tak czy inaczej ta rozmowa do tego momentu dostarcza mi nie małej rozrywki.-mówił spokojnie Tanaka. Cały czas patrzył teraz na Noburo. Oceniał reakcje jego ciała. -Dlatego też chcę przekazać Ci kolejną informację - co powiesz mi w zamian zależy już tylko od Ciebie.-ciągnął dalej, zmieniając teraz ton na bardziej rzeczowy. -Wystąpienie "prawdziwego Kiry" w SakuraTV było sfingowane. Osoba, która przedstawiała się jako Kira była zwykłym funkcjonariuszem Policji, dlatego też nikt w budynku telewizji nie zatrzymywał tego osobnika... Jak przekonaliśmy się w niedługim czasie po emisji, Kira dokonał serii mordów na pracownikach stacji. Nie muszę chyba mówić, jakich informacji to nam dostarcza, prawda?-spytał na koniec Kisaragi. Ta własnie informacja była bardzo cenną. "Ciekawi mnie, jak na to zareagujesz. Jest to chyba jedna z najcenniejszych informacji minionych dni... Choć o tym zajściu wie bardzo duża grupa osób, to tylko wprawne oko jest wstanie dostrzec tutaj pewne prawidłowości... Liczę, że nie zawiedziesz mnie Noburo... 8% na tyle Cię teraz podejrzewam" analizował Tanaka, w oczekiwaniu na reakcję. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 4:20 am | |
| Upił łyk herbaty. - Gdybym okazał się "drugim Kirą" to raczej bym ci o tym nie powiedział, nie uważasz? A to, że wyszukujesz mojego potknięcia jest dość oczywiste. *"Nigdy nie łamię ustalonych zasad". Interesujące, o ile faktycznie prawdziwe. Na razie nie mam powodów, by mu tutaj nie ufać* Noburo zamknął oczy, gdy Tadayoshi zaczął przedstawiać kolejną informację. - Po pierwsze: łatwo go sprowokować. Mógłby spokojnie zupełnie zignorować tę przemowę, a jednak zezłościł się i wyżył na pracownikach stacji. W dodatku mamy pewność, że jest gdzieś w Japonii, gdyż gdzie indziej nie udałoby mu się ujrzeć tego komunikatu. Pominąłem coś? | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 4:49 am | |
| -Tak... Chyba najbardziej oczywisty punkt tej informacji.-pospieszył z odpowiedzią Tanaka. -Kira znał, najprawdopodobniej osobiście pracowników Stacji... łatwo jest zabić prezentera, ale operatorów kamer, dźwiękowców, kierowników planu już nie tak łatwo - w końcu nigdy nie pojawiają się przed kamerami. Oczywistym wnioskiem jest zatem to, że Kira często pojawiał się w budynku, lub przynajmniej bezpośrednio współpracował z SakuraTV... rozumiesz do czego zmierzam.-mówił dalej Kisaragi, patrząc przenikliwym wzorkiem na rozmówcę. "Usilnie przekonuje mnie, że nie jest i nie był nigdy Kirą... możliwe, że mówi prawdę - muszę brać taką ewentualność pod uwagę... jednak w tym momencie podejrzenia względem Noburo wzrastają do 10%. Mimo to nadal chcę poznać jego punkt widzenia, na informacje, które mu prezentuje. Możliwym jest, że dostrzeże coś, co mi umknęło" myślał tylko chłopak. -Zatem...-zaczął Kisaragi, czekając aż Tagasahashi dokończy. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 10:42 am | |
| Upił łyk herbaty. - ...jest tu, w Tokio, należy go szukać wśród osób z którymi spotykali się pracownicy stacji lub wśród samych pracowników. W dodatku, o ile pojawiał się w tamtym budynku to istnieje szansa, że został uchwycony na którejś z kamer bezpieczeństwa, a ty się świetnie bawisz każąc mi kończyć zdania. - powiedział spokojnie. | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 11:11 am | |
| -Nie powiem, jest to całkiem zabawne.-odparł tylko Kisaragi, słysząc ostatnie słowa Noburo. -Jak widzisz, podążając tym tropem jesteśmy w stanie mocno uszczuplić listę podejrzanych. Co ważniejsze, zgodnie z tą teorią mamy pewien punkt zaczepienia, a to już coś... Oczywiście, jeżeli nie jest to jedynie fałszywy trop.-kontynuował Tanaka. -Tym niemniej nadal czekam na coś w zamian. Nie ma przecież nic za darmo, prawda?-podsumował. "Nie przypuszczałem, że rozmowa potoczy się w taki sposób, jestem jednak zadowolony z rezultatów. Dowiedziałem się więcej, niż początkowo zakładałem. Wszystko zaczyna się układać w jedną całość... Jeżeli mój plan potoczy się zgodnie z założeniami, to w niedługim czasie Kira będzie w potrzasku... Muszę jednak być opanowany. Nie mogę pozwolić aby emocje przysłoniły moje trzeźwe osądy. Muszę też bacznie obserwować Noburo oraz Ishigamiego. Mam dziwne wrażenie, że obaj coś ukrywają. Coś godnego odkrycia" nie ominął kolejnego podsumowania Tanaka. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 11:23 am | |
| Upił kolejny łyk herbaty i ponownie* odstawił filiżankę na stół. - Faktycznie wypada dać coś w zamian. Tylko co ja ci mogę dać, poza kolejnym kubkiem herbaty? *Właśnie, co mu mogę zaoferować w zamian? W gruncie rzeczy nie wiem w tej sprawie tak wiele, jak bym chciał. Nie sądzę, aby znał ludzi w grupie śledczej. Aczkolwiek mam pewność, że nie powinienem mu tej informacji zdradzać, w każdym razie nie teraz. Zna ludzi podejrzanych o bycie Kirą sprzed czterech lat. Mnie, Ishigamiego... Misa nie żyje, a więc się nie liczy. Nie tutaj należy szukać spłaty długu... A może jednak?* - Może jest coś, co mógłbym powiedzieć, choć nie wiem, czy w ogóle się przyda. Ale żebym się nie powtarzał: znasz ludzi podejrzanych o bycie Kirą cztery lata temu?
*-tj. po raz trzeci | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 11:34 am | |
| -Pewne informacje są mi znane... Wiem oczywiście, że byłeś jednym z podejrzanych. Drugi z podejrzanych został w efekcie schwytany i osądzony - dowody były wystarczająco obciążające.-odpowiadał rzeczowo Kisaragi. -I nim zadasz to pytanie, tak, znam nazwiska kilkoro podejrzanych.-skończył. -Spytam jednak wprost... Wiem, że w Wydziale Śledczym została utworzona specjalna grupa dochodzeniowa w sprawie Kiry - dziwnym byłoby, gdyby taka grupa NIE powstała. Wiem też, że moi zwierzchnicy nie udostępnią mi tak łatwo informacji o osobach przydzielonych do tej grupy...Wiesz coś w tej sprawie.-spytał bez ogródek Tanaka. "Nie wydaje mi się żeby posiadał aż tak tajne informacje. Nie wiele osób ma dostęp do tej wiedzy. Nie zaszkodzi jednak spytać. Jest mi coś winien, a to najlepsze pytanie, które mogę zadać w tej sytuacji... Dostęp do grupy śledczej byłby niezmiernie przydatny. Moglibyśmy połączyć nasze siły" myślał teraz. Nie miał ochoty dłużej zachowywać pozorów. Czasem warto postawić wszystko na jedną kartę. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 11:45 am | |
| *Nazwiska? Nigdy nie poznaliśmy nazwiska jednej podejrzanej... Widać nic w tej kwestii nie wiesz.* Jednak w tej chwili nie to było ważne. Ważne było nowe pytanie, postawione przez niego. Nie mógł skłamać. Nie mógł też odmówić podania informacji na ten temat. To pozostawiało tylko jedną możliwość. - Ciekawe, że prosisz o tak banalną informację. Moja odpowiedź brzmi: Tak, wiem coś w tej sprawie. Nawet dodam dodatkową informacje: nie zamierzam zdradzać co wiem w tej sprawie. Wszystko zgodnie z zasadami. Jego pytanie brzmiało wyraźnie "Wiesz coś w tej sprawie?". Udzielił prawdziwej odpowiedzi na zadane pytanie. W dodatku jego następne zdanie jest kolejną informacją samą w sobie. - To teraz moja kolej, jak sądzę. Nurtuje mnie jedna kwestia. Te notesy śmierci o których wspomniałeś. Skąd o nich wiesz? | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 12:24 pm | |
| "Dobrze rozegrane panie Noburo. Wiesz, że nie mogę skłamać, jeżeli dalsza rozmowa ma mieć jakikolwiek sens. Pozostaje mi jedynie, tak skonstruować odpowiedź, abym była absolutnie zgodna z prawdą, a jednocześnie nie przekazała Ci w tym momencie zbyt dużo informacji" pomyślał Kisaragi, zastanawiając się przez chwilę nad odpowiedzią, którą zamierzał udzielić. -W toku prowadzonego przeze mnie śledztwa zdołałem zebrać pewne poszlaki, które pozwoliły sformułować taki właśnie wniosek. Oczywiście samemu, choć posiadam duże zdolności dedukcyjne, nie byłbym w stanie dojść do takich konkluzji.-odpowiedział Tanaka. Odpowiedź ta była całkowicie zgodna z prawdą. Podobnie jednak jak Noburo nie zagłębiał się w żadne szczegóły. Na ten moment nie mógł pozwolić sobie na zbytnią otwartość. -Czy jest jeszcze coś, o czym chciałbyś ze mną porozmawiać?- spytał teraz wprost Tanaka. Tym razem, to on chciał być tą osobą, która będzie miała ostatnie słowo.
| |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 12:33 pm | |
| *Jak ty komuś, tak on tobie. Ale na tym polega gra, nie można było oczekiwać czegoś innego. W sumie powiedziałeś mi mniej więcej tyle: "Dzięki uważnemu śledztwu dotarłem do osoby, która mi to powiedziała. I chyba dostałeś takim notesem po głowie, jeśli sądzisz, że powiem ci kim ta osoba była". Jest to zgodne z zasadami, więc nie mogę ci niczego zarzucić. Miło grać z kimś, kto dobrze te zasady zna i ich przestrzega.* - Hmm. W gruncie rzeczy chciałbym wyrównać poziom wiedzy pod pewnym względem. Ty wiesz o mnie wiele, zaś ja o tobie właściwie nic, jeśli nie liczyć nazwiska, które niewątpliwie podałeś prawdziwe. Może powiesz mi o sobie coś więcej, pomijając fakt, iż jesteś policjantem i nazywasz się Yamashita Tadayoshi? | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 12:38 pm | |
| -W tym momencie mogę powiedzieć jedynie tyle, że... jeszcze dużo o mnie usłyszysz.-zaczął Tanaka. -Powiem inaczej. Dla zapewnienia bezpieczeństwa nam obu, wiedza, którą o sobie posiadamy jest na ten moment wystarczająca...Tym niemniej możesz liczyć na to, że będziemy w kontakcie - wiem w końcu, jak Cię odnaleźć.-dodał Kisaragi ze szczerym uśmiechem. Herbata w jego filiżance już dawno się skończyła, nie chciał jednak nadużywać gościnności Noburo, to też nie upominał się o dolewkę.
| |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Sob Sty 29, 2011 12:44 pm | |
| - Wiedza rzadko kiedy jest naprawdę wystarczająca. Ale jak wolisz. Umilkł. Skończyły mu się chwilo rzeczy, które mógł powiedzieć i pytania, które mógłby zadać. Ale to prowadziło do ciszy, a skoro celem spotkania jest rozmowa, to cisza jest stanem niepożądanym, a więc należy chociaż zadać jakieś błahe pytanie, by ów niepożądany stan nie zaistniał. - Życzysz sobie jeszcze herbaty? - jest to tzw. "pierwsze pytanie które przyszło mu do głowy". Nikt nie powiedział, że Noburo jest dobry w utrzymywaniu konwersacji. | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 1:11 am | |
| -Tak, proszę.-odparł Tanaka. "Rozmowa zaczęła zwalniać tempo. Myślę, że powoli wyczerpujemy tematy do rozmów, a co za tym idzie czas najwyższy kończyć spotkanie... im szybciej zbadam kolejne ślady, tym lepiej dla śledztwa" Tanaka patrzył teraz na ścianę, jakby szukał natchnienia. Wyglądało to co najmniej dziwnie. -Mam do Ciebie jeszcze tylko jedno pytanie.-powiedział nagle Kisaragi. -Czy należysz do Grupy Śledczej w sprawie Kiry?-spytał prosto z mostu. Obserwował teraz Noburo, liczył, że nawet jeżeli nie odpowie wprost, jego mowa ciała go wyda. "Szanse na to, że jest członkiem Grupy Śledczej wynoszą zaledwie 21%, ale w tej sytuacji nie powinienem lekceważyć żadnych tropów... Jego unikanie bezpośredniej odpowiedzi na pytania związane z tą jedną sprawą są podejrzane - choć zrobiłem tak samo, aby chronić swoje informacje" pomyślał teraz. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 1:19 am | |
| Napełnił ponownie obie filiżanki herbatą i wrócił na swoje miejsce. Padło pytanie o jego przynależność do grupy śledczej. Upił łyk herbaty. - Znów pytasz o tą grupę dochodzeniową. Powiedziałem chyba jasno: nie powiem co wiem na jej temat. - powiedział spokojnie, tonem przypomnienia. *Domyśla się? Zaczął coś podejrzewać, ale nie ma stu procentowej pewności. Moja odpowiedź może zwiększyć podejrzenia, ale pewności mu nie da. W dodatku mam pewność, że nie należy on do tej grupy i nie zna osób do niej należących. Czyli nie to go do mnie przyprowadziło. Jednocześnie domyślał się, że drugim Kirą raczej nie jestem. Ale mimo to przyszedł tutaj. Czyżby faktycznie tylko sprawdzał podejrzanych sprzed czterech lat?* | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 1:35 am | |
| Kisaragi wypił duży łyk herbaty. -Naprawdę dobra.-powiedział tylko, ignorując teraz odpowiedź Noburo. Nie było większego sensu w dalszym ciągnięciu go w tym aspekcie za język - nie udzieli tak po prostu odpowiedzi. "Najwidoczniej te dane są cenniejsze niż początkowo myślałem... Są jednak inne metody na ich zdobycie. Poza tym, nie są to informacje, o tożsamości Kiry, ani jego działaniach, a o ludziach, którzy go ścigają. Nie są zatem priorytetowe. W tym momencie stanowią dla mnie numer dwa na liście" przeszło tylko przez myśl chłopaka. -Tak czy inaczej, wiem już wszystko, czego potrzebowałem.-zaczął. -Myślę, że czas najwyższy przejść do śmielszych działań. Kiry musisz poczuć nasz oddech na plecach.-skończył. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 1:39 am | |
| Upił łyk herbaty. *"Wiem już wszystko czego potrzebowałem". Ciekawe ilu ludzi faktycznie może tak powiedzieć z czystym sumieniem... ale nie będę mu wyrzucał tego kłamstwa.* - Więc, co zamierzasz? | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 2:13 am | |
| -Mój cel nie uległ zmianie... Zamierzam schwytać Kirę!-odparł pełnym emocji tonem. -Muszę jednak zbadać kilka poszlak. Przede wszystkim muszę dotrzeć do niejakiego Ishigamiego Kamuro. Mam dziwne wrażenie, że w odróżnieniu od Ciebie, on ze 100% pewnością był lub nawet jest nadal Kirą.-powiedział bardzo spokojnie. "Jak zareaguje, kiedy usłyszy to nazwisko? Czy będzie chciał mnie teraz o niego wypytać? Czy jego reakcja mi coś podpowie?" zastanawiał się Kisaragi. | |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 2:22 am | |
| Upił łyk herbaty. - Ishigami Kamuro? Próbujesz mnie sprawdzić podając nazwisko kolegi, z którym chodziłem do szkoły? Noburo faktycznie podejrzewa, że Yamashita go sprawdza, aczkolwiek powód był inny niż ten, który podał. Jakoś nie chciało mu się wierzyć, że tamten zawędrował aż do niego, nie wiedząc jeszcze, że Ishigami był skazany. Zwłaszcza, że sam powiedział, iż jeden z podejrzanych został schwytany i osądzony. Skoro dogrzebał się do tego wszystkiego, to i nazwisko powinien odnaleźć. | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 2:58 am | |
| -Sprecyzuje swoją wypowiedź.-odparł Kisaragi. -Po przez dotarcie, miałem na myśli bezpośrednią konfrontację. Sama wiedza teoretyczna nie wystarczy do uzyskania odpowiedzi na nurtujące mnie pytania... Muszę spotkać się z nim osobiście.-dokończył Tanaka. -Tym bardziej, że był on Kirą - będzie w stanie potwierdzić moje przypuszczenia, lub podsunąć mi całkowicie nowy trop, nieprawdaż.-dodał po chwili. "Koledzy ze szkoły. Ciekawa informacja. Szanse, że nadal utrzymują kontakt wynoszą jedynie 15%, tym niemniej pewnym jest, że się znają. Obserwując ich będę wstanie dociec, czy nadal są w kontakcie, a co za tym idzie, czy to, co mówili to prawda, czy jedynie fałszywe tropy" przeanalizował sytuację na szybko. -Myślę, że na mnie już pora. Zabrałem Ci już wystarczająco dużo czasu.-powiedział w końcu Tanaka.
| |
| | | Noburo Admin
Liczba postów : 417 Join date : 08/10/2010 Skąd : nadaję z mojego pokoju, generalnie
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 3:07 am | |
| Wzruszył ramionami i upił łyk herbaty*. - Ja mam dużo wolnego czasu, więc nie robi mi to dużej różnicy. A czy Ishigami podsunie ci nowy trop... Cóż, nie skomentuję. - skomentował. Będzie musiał później skontaktować się z Kamuro, aby dowiedzieć się, ile Tadayoshi już wie. I czy jemu udało się czegoś ciekawego dowiedzieć.
*-Odwrócona kolejność! Szaleję XD | |
| | | Ryoji Aspirant
Liczba postów : 218 Join date : 28/12/2010
| Temat: Re: Dom Tagashashiego Nie Sty 30, 2011 3:15 am | |
| Kisaragi wstał, by po chwili stać już przy Noburo. Błyskawicznie zbliżył swoją twarz do twarzy Tagasahashiego. Tanaka był bardzo skupiony, jakby badał najcenniejsze znalezisko. Patrzył prosto w oczy rozmówcy. -Dobrze. Tak jak przypuszczałem w twoich oczach kryje się sekret, nie kłamstwo.-powiedział nagle z pewnego rodzaju zaczepką w głosie. -Jeżeli już coś mówiłeś, to nie kłamałeś... a jedynie nie mówiłeś najistotniejszych faktów - choć mogę się mylić.-dodał, odsuwając się od Noburo. Szedł teraz wolnym krokiem w stronę drzwi, czekając aż Noburo go odprowadzi. -Dziękuję za pyszną herbatę i pobudzającą konwersację.-powiedział. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dom Tagashashiego | |
| |
| | | | Dom Tagashashiego | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |