|
| Dom Erato | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 9:58 am | |
| Wskazała mniej więcej jedne z drzwi na korytarzu. - Tam. - powiedziała i poszła we wskazany punkt. Otworzyła drzwi do swojego pokoju i tam weszła. Chwilę się zastanawiała gdzie położyć pudło i zdecydowała się na swoje biurko. Ogarnęła miejsce na biurku obok komputera z kartek i dokumentów, które od tak sobie wrzuciła do kosza. Niepotrzebne notatki. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 10:10 am | |
| Poszedł za nią, będąc w pokoju czekał chwilkę aż ona ogarnie biurko by po chwili postawić tam pudło.Spojrzał na Erato i uśmiechnął się -Pomóc ci w czymś jeszcze? Oparł się ręką o biurko i zastanawiał się co dziewczyna jeszcze wymyśli |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 10:34 am | |
| Pokiwała przecząco głową. - Nie. Już dam sobie radę. - uśmiechnęła się - Dziękuję ponownie. Dużo mi pomogłeś już. Z tym pudłem bym się chyba siłowała tygodniami. - machnęła ręką i wyszła z pokoju na korytarz. Ziewnęła dosyć mocno , ale zakryła usta dłonią bo tak nakazuje kultura. Spojrzała za prawe ramię i na Taro. - A tak właściwie , macie coś takiego jak służba ? - spytała. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 10:58 am | |
| Wzruszył ramionami i się uśmiechnął, skoro już nie ma w czym pomóc to trudno -Jakoś nie wykorzystałaś mnie za bardzo Poszedł do salonu po swoją bluzę w sumie powinien już wracać do siebie, a i Erato na pewno jest już zmęczona.Wziął swoją bluzę i ją włożył po czym podszedł do sennej już dziewczyny -Jesteś już zmęczona lepiej żebyś odpoczęła.A co do służby to jest ale ja mam swoje zadanie i tylko na tym się skupiam no i zawsze znajdzie się czas wolny |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:04 am | |
| - Oj , wybacz, ale na razie nie mam do czego. - zaśmiała się. - Już idziesz? - Zauważyła ,że Taro szykuje się do wyjścia. Spojrzała na zegarek w komórce. A no faktycznie , jest już dość późno. Czas leci dość szybko... Przynajmniej odprowadzi go do drzwi. Chociaż to za mało aby się odwdzięczyć za potrójną pomoc. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:23 am | |
| Spojrzał na zegarek, było już dość późno jednak nie obchodziło go to za bardzo.Przeniósł wzrok na Erato która była trochę zdziwiona że już idzie? Uśmiechnął się do niej -Jeśli chcesz mogę zostać mi się nigdzie nie śpieszy, ale ty powinnaś odpocząć wyglądasz na zmęczoną |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:31 am | |
| - Może jestem zmęczona , ale nie oznacza to ,że chcę spać. - uśmiechnęła się szeroko. - Fajnie byłoby gdybyś jeszcze trochę został, ale nie zatrzymuję. Twoja wola. - poszła do salonu by wziąć ze stołu szklanki , cukier i tacę. Ciasteczka zostawiła bo pewnie będzie podjadać jak zwykle. Odstawiła wszystko do kuchni i wróciła na korytarz. - To jak? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:36 am | |
| -W sumie nie chce mi się siedzieć w pustym domu Zdjął bluzę i powiesił ją na wieszaku, uśmiechnął się do dziewczyny.Nie miał pomysłu o czym by tu z nią porozmawiać, więc postanowił zapytać tak po prostu. -No to co robimy? Masz jakieś pomysły? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:46 am | |
| Erato za to miała pomysł. - Głodny? Może uda mi się coś wykombinować. Powiem z dumą ,że jestem bardzo dobrą kucharką! - uśmiech nie znikał z twarzy dziewczyny. W końcu od roku rozmawia z kimś na spokojnie i nie o formalnościach. - I mam siłę jak Bruce Lee. - zaśmiała się. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 11:51 am | |
| Wysłuchał uważnie dziewczyny jednak na jej ostatnie słowa również się zaśmiał.Był ciekaw czy ona gotuje równie dobrze jak on sam, postanowił się o tym przekonać.Uśmiechnął się do Erato na początku miał coś powiedzieć jednak nic powstrzymał się i powiedział zupełnie coś innego -Jestem ciekaw co zamierzasz zrobić |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 12:02 pm | |
| - Zobaczę co mam w lodówce. - uśmiechnęła się jeszcze raz i poszła do kuchni. Otworzyła lodówkę i przyglądała się zawartości. Pomidory, pieczarki, czosnek , ser, marchew, pietruszka , masło... Wyjęła wszystko i położyła na blat. Zaczęła grzebać po szafkach i wyciągnęła oliwę, sol, oregano , bazylię. Zastanawiała się co może z tego zrobić. Hmm... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 12:11 pm | |
| Poszedł za nią i stanął w drzwiach, przyglądał się temu co ona robi.Widząc masę produktów samych warzywek do głowy przyszła mu tylko sałatka.Widząc jak Erato się zastanawia podszedł do niej -Z tego możesz zrobić sałatkę Szepnął jej do ucha i usiadł na krześle |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 12:25 pm | |
| - Ha! Jeszcze zobaczysz. - uśmiechnęła się cwaniacko i chwilę pomyślała. Co można zrobić z tych produktów? Ser , pomidory... tak! Wyciągnęła jeszcze z szafki paczkę makaronu oraz z lodówki jakieś mięso i mleko. No i zaczęła wydziwiać. Najpierw zrobiła jakiś biały sos, potem coś smażyła na patelni i starła pomidory. Rozgotowała makaron , wyjęła jakąś blachę na którą warstwami układała sosy, makaron i tak na zmianę. Nie zajęło jej to dużo czasu , jakieś dziesięć minut. Wsadziła to do piekarnika i ustawiła na 180 st. - No! |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 12:31 pm | |
| Przyglądał się temu co Erato wyprawia, lubił patrzeć jak ktoś gotuje, a nie on sam musi stać przy garach mimo tego, że to jedne z całkiem przyjemnych rzeczy.Kiedy blacha wylądowała w piekarniku Tadashi lekko się uśmiechnął, ale nic nie powiedział. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sob Paź 16, 2010 12:40 pm | |
| - To czterdzieści minut mamy z głowy. - uśmiechnęła się. - Wiesz co to będzie? - na pewno nie zgadnie! Chyba jeszcze nie jadł takiego dania . Ale Erato może się mylić. Sprzątnęła pozostałości na blacie i dokładnie go umyła po czym na nim usiadła. - I chyba wyczerpały mi się pomysły na zabicie czasu. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 12:14 am | |
| Patrzył w jeden punkt na ścianie tak tak Tadashi znowu odleciał gdzieś myślami, a od dłuższego czasu często mu się to zdarza więc nawet nie usłyszał tego co mówiła Erato. Myślał o sprawie Kiry obecnym dochodzeniu, które dopiero się zaczyna i tym z przed 4 lat, chciał przypomnieć sobie jak najwięcej szczegółów. W tej chwili na jego twarzy widniała poważna mina |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 12:22 am | |
| - Hę? - zauważyła ,że Tadashi nad czymś rozmyśla i w ogóle nie słuchał tego co powiedziała. - Pewnie ma ważne sprawy... - pomyślała i wbiła wzrok w okno, a raczej na to co jest za nim. Widziała jedynie swoje odbicie, bo na zewnątrz jest już ciemno , a w środku pali się światło. Tadashi ma ważne sprawy , a Erato go zatrzymuje. Nie jest to zbyt miłe. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 12:38 am | |
| Siedział taki zamyślony przez długi czas, było odcięty od rzeczywistości. Po pewnym czasie zasnął siedząc na krześle, nie powinien był zasnąć, ale jednak był już dość zmęczony, a teraz musiał korzystać z każdej chwili odpoczynku. Będzie musiał przeprosić Erato za to, że od tak sobie zasnął będąc u niej w domu. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 12:50 am | |
| Nie miała pojęcia ile czasu minęło. Nawet sama Erato zaczęła przysypiać, ale gdy tylko piekarnik w końcu zapikał dając sygnał ,że czas minął , dziewczyna zeskoczyła z blatu i spojrzała na Taro. Ku jej zdziwieniu spał. Wyłączyła piekarnik i poszła do salonu po koc. Grzebała po wszystkich szafkach bo nie miała pojęcia co i gdzie wsadziła. W końcu trafiła na to co chciała ; koc. Poszła z nim do kuchni i okryła Taro, aby nie zmarzł w nocy. Uśmiechnęła się pod nosem i poszła do swojego pokoju, po swoją pidżamę. Odrobiła ostatnie lekcje , wykąpała się, umyła zęby i sama poszła spać. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 1:06 am | |
| Obudził się siedząc na krześle, był przykryty kocem.Uśmiechnął się do siebie i wstał, złożył koc i położył go na krześle.Sam podszedł do okna i patrzył co dzieje się na zewnątrz. *Jak zwykle nic ciekawego, pogoda paskudna i pewnie jest zimno* Mężczyzna usiadł na drugim krześle, które znajdowało się w pomieszczeniu i czekał aż właścicielka domu się obudzi. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 1:30 am | |
| Wstała wcześniej niż powinna. Obudziły ją koszmary , które dręczą ją od dłuższego czasu. Niechętnie zeszła z łóżka i powlekła się do kuchni. Zapomniała zupełnie ,że ma gościa i weszła do kuchni jakby nigdy nic. Była zaspana więc, nie zauważyła , że na krześle siedzi Taro. Otworzyła lodówkę i wyciągnęła kartonik mleka i upiła trochę napoju. Kątem oka dostrzegła Taro i z zaskoczenia omal się nie zakrztusiła. Zakasłała kilka razy i odstawiła karton na blat. - Oj , wybacz. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 1:48 am | |
| Uśmiechnął się do Erato i wstał z krzesła. Nie mógł już dłużej nad używać jej gościnności, więc postanowił pójść do domu. Najpierw jednak musi przeprosić dziewczynę za to, że tak po prostu sobie zasnął, podszedł do niej -Przepraszam, że tak zasnąłem, powinienem był pójść do domu.Teraz już nie będę ci przeszkadzał.Do zobaczenia Mężczyzna poszedł do korytarza włożył bluzę oraz buty po czym opuścił dom Erato i skierował się w stronę swojego domu.
z/t->Dom Tadashiego |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Nie Paź 17, 2010 1:59 am | |
| Dla zachowania uprzejmości Erato odprowadziła Taro do drzwi , pożegnała się i wróciła do kuchni. Wzięła z niej koc i odłożyła na swoje miejsce. Teraz stawi czoła tej całej grupce prześladowców Erato. Nie żeby celowo , ale oni chodzą razem z nią do klasy więc nieuniknione jest spotkanie. Dziś się dowie czego tak naprawdę chcą od niej. Umyła włosy , wysuszyła , rozczesała potem ubrała się w mundurek szkolny oraz spakowała podręczniki i w sumie była już gotowa do wyjścia, ale miała trochę wolnego czasu więc włączyła telewizor. Akurat leciały wiadomości. Prezenterka była bardzo nerwowa i opowiadała o katastrofie samolotu z przestępcami. Mimo ,że byli tam sami przestępcy to Erato było strasznie żal tych ludzi. Pewnie i tak połowa była niewinna bo prawo już takie jest. Nie mogła już słuchać dalej tego co mówiła prezenterka więc wyłączyła telewizor. Nałożyła na siebie kurtkę, wzięła klucze i wyszła na przystanek. z tematu - uczelnia - Boisko szkolne. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sro Paź 20, 2010 5:20 am | |
| Nie spieszyło jej się do sklepu. Najpierw musi odłożyć zbędny balast , to znaczy torbę z książkami. Przebrać się w normalny strój i wtedy może "działać". Najpierw zakupy , a potem poszuka tego kogo powinna. Ahh , dzień bez końca wrażeń! Poczłapała do drzwi i trochę zajęło jej szukanie kluczy w wielkiej torbie. Gdy w końcu otworzyła drzwi , nawet nie zdjęła adidasów i pobiegła do swojego pokoju. Tam nałożyła na siebie dżinsy , białą bluzkę a na to zieloną bluzę. Wzięła z szafki grubsze pieniądze i wyszła. ZT |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Dom Erato Sro Paź 20, 2010 9:08 am | |
| Wpadła jak rakieta do domu i rzuciła zakupy Taro na przedpokój , a swoje potargała do kuchni z czego wyjęła czarną farbę do włosów. - Skończy się... - myślała sobie w duchu. Może nie dzięki tej farbie , ale ogólnie zmieni dotychczasowe życie. Już pojęła , że rodzicie razem z siostrą zginęli i że jest sama. Musi sobie radzić i musi się zmienić , a zacznie od włosów. Pobiegła to łazienki i nie wychodziła jakiś czas. W końcu wyszła z głową owiniętą w ręcznik. Poszła do swojego pokoju, wyciągnęła suszarkę i zdjęła balast z głowy. Gdy wysuszyła włosy były czarne. Nie został ślad po czerwonych włosach. Ha! Pierwszy krok do inności. Pobrudziła się lakierem , więc przebrała szybko. Nałożyła pomarańczową bluzkę i czarną bluzę. Dżinsy na szczęście ocalały. Stanęła przed lustrem i przyglądała się sobie. - Mi to pasuje - skomentowała cicho i poszła do kuchni. Wypakowała swoje produkty i schowała do lodówki. O wiele lepiej wyglądała... Gdy skończyła poszła do przedpokoju po zakupy Taro. Zamknęła drzwi na klucz i poszła...
ZT |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dom Erato | |
| |
| | | | Dom Erato | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |