| Gabinet Komendanta | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Gabinet Komendanta Czw Paź 14, 2010 4:42 am | |
| Tu urzęduje komendant.Jest on przełożonym wszystkich policjantów poniżej rangi komisarza. | |
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Pią Paź 15, 2010 7:16 am | |
| Do gabinetu wszedł młody policjant, podszedł do biurka przy, którym siedział komendant.Spojrzał na dziewczynę, która weszła za nim -Panie komendancie przyprowadziłem pannę NamikawaKomendant Komendant spojrzał na młodego dopiero co awansowanego komisarza, a następnie na dziewczynę po czym rzekł w stronę policjanta -Możesz odejść Ponownie spojrzał na dziewczynę i wskazał ręką na krzesło by usiadła.Chwilę później młody policjant wyszedł, a sam komendant zaczął przeglądać dokumenty zawierające dane owej dziewczyny | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Paź 16, 2010 4:59 am | |
| Weszła do gabinetu, rozglądając się. Miała zatem do czynienia z komendantem. Zapamiętała sobie, by przystopować z nadmierną pewnością siebie- najlepiej być grzeczną i elegancką, dopiero potem będzie sobie mogła pozwolić na luz - Dzień dobry- przywitała się, jak na nią skromnie, i usiadła na krześle wskazanym przez komendanta. Samej było jej głupio zacząć rozmowę, więc czekała |
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Paź 16, 2010 5:16 am | |
| Komendant skończył przeglądać dokumenty, poprawił okulary i spojrzał na dziewczynę -Zostałaś przyjęta w szeregi policji.Oczywiście zaczniesz od zaraz, cały ekwipunek otrzymasz w magazynie. Mężczyzna podał dziewczynie kartkę z planem całego budynku, postanowił również od razu kazać dziewczynie iść na patrol -Po tym jak odbierzesz ekwipunek masz iść na patrol.Każdego dnia będziesz patrolować centrum miasta. Możesz odejść Komendant wrócił do swojej pracy i przeglądał kolejne dokumenty
| |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Paź 16, 2010 5:20 am | |
| Była bardzo pozytywnie zaskoczona, że od razu została przyjęta. Zaczęła się nawet zastanawiać, po co wczoraj spędziła całe popołudnie na siłowni, żeby ćwiczyć. No cóż, przynajmniej zrobiła coś dla siebie, a dobra forma jeszcze jej się dzisiaj przyda... - Dziękuję- powiedziała wstając. Wzięła plan, ukłoniła się, pożegnała i wyszła
z/t |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sro Paź 27, 2010 5:15 am | |
| Zapukała, a po dłuższej chwili (bo nie wypadałoby tak się pchać od razu) weszła. Niemal od razu zaczęła mówić, po co przyszła: - Panie komendancie, miałam się zgłosić w sprawie ciała znalezionego na obrzeżach miasta...- dziw, skąd brały się w niej pokłady grzeczności. Zwykle zgłosiłaby się w bardziej wyluzowany sposób, ale chyba właśnie obecność przełożonego tak na nią działała |
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sro Paź 27, 2010 5:33 am | |
| Komendant spojrzał na dziewczynę w ręku trzymał dokumenty które zostały mu przekazane kilka minut temu. -Podobnozostałaś ranna podczas patrolu otrzymałem twoje zwolnienie na dwatygodnie. Poprowadzisz sprawę tego zabójstwa. Możesz odejść. Komendant wrócił do przeglądania dokumentów. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sro Paź 27, 2010 5:35 am | |
| Yy... Fajnie. Nigdy nie sądziła, że będzie prowadzić sprawę tego zabójstwa. A raczej, nie sądziła, że nagle spadnie z nieba coś, co urozmaici jej życie. Skinęła głową na znak przyjęcia informacji i opuściła gabinet
z/t |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sro Lis 03, 2010 8:50 am | |
| Zapukał do drzwi, a gdy powiedziano mu, ze ma wejść zrobił to. Zobaczył komendanta który przeglądał dokumenty. -Dzień dobry -powiedział Taisho- w liście który dostałem niedawno, pisało, że mam przyjść. Czekając na odpowiedź rozmyślał, po co go wezwano. *Może tylko po to żeby się zameldować? Albo może jakaś misja?*. Chwilę później przestał o tym myśleć, uznając, że nie ma to żadnego sensu.
|
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Pią Lis 05, 2010 6:08 am | |
| Komendant Spojrzał na chłopaka i sięgnął do szuflady, z której wyją teczkę i rzucił na blat przed nos chłopaka. Spojrzał na niego po raz kolejny z pożałowaniem -Tyle czasu w policji a nie wykazałeś się w żadnym śledztwie.Zajmiesz się tym napadem na kawiarnię. Podczas niego jeden z komisarzy został ranny kiedy próbował zapobiec rabunkowi.Komendant wrócił do papierkowej roboty, widząc, że chłopak dalej tu jest zdenerwował się. -Nadal tu jesteś?! Bierz się do roboty! | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Pią Lis 05, 2010 6:45 am | |
| Wysłuchał tego co powiedział mu komendant. Od czego miałby zacząć? Zrozumiał jednak, żeby lepiej zastanowić się później. Komendantowi chyba nie podoba się, że tu jest więc pójdzie zastanawiać się gdzie indziej. Następnie wyszedł szybkim krokiem. Pójdzie tam gdzie najpewniej znajdzie się jaki kolwiek ślad, czyli kawiarnia.
z/t - kawiarnia |
|
| |
Aya Admin
Liczba postów : 97 Join date : 11/11/2010 Skąd : Z pokoju z widokiem na park :P
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 7:46 am | |
| W gabinecie rozległy się trzy rytmiczne uderzenia. Po chwili drzwi uchyliły się, a próg przekroczyła wysoka blondynka z włosami spiętymi w charakterystyczny warkocz. Ubrana była w dość normalne jak na nią jeansy i szary, obcisły golf. Zielone oczy odszukały mężczyznę siedzącego za biurkiem, a na jej twarzy zawitał delikatny uśmiech o przyjaznym charakterze. - Witam. Wzywał mnie Pan. W pomieszczeniu odezwał się melodyjny i za razem ciepły głos należący z pewnością do nowo przybyłej kobiety. Aya weszła w głąb pokoju i stanęła przed biurkiem przełożonego. - Słucham, o co chodzi? Dodała spoglądając na komendanta opierając ręce w swobodnym geście na biodrach, na których spoczywał bas z dwoma pistoletami. | |
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 8:05 am | |
| Komendant Mężczyzna czekał na przybycie swojej podwładnej. Zaraz po tym jak usłyszał pukanie do drzwi kazał dziewczynie wejść. Spojrzał na kobietę. -Udasz się najpierw do magazynu, potem tu wróć i przydzielę ci zadanie.Mężczyzna odprawił dziewczynę gestem ręki i sięgnął po telefon, by zadzwonić do dwóch członków grupy dochodzeniowej. Occ: Aya masz zgłosić się do kwatermistrza po ekwipunek po czym wrócić do komendanta
Ostatnio zmieniony przez NPC dnia Sob Lis 13, 2010 9:04 am, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Aya Admin
Liczba postów : 97 Join date : 11/11/2010 Skąd : Z pokoju z widokiem na park :P
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 8:33 am | |
| Dziewczyna uważnie wysłuchała co komendant ma jej do powiedzeni po czym skinęła głową na znak, że wszystko zrozumiała. - Tak jest. Powiedziała krótko i obróciła się na pięcie, a dokładniej na obcasie przez co jej długi warkocz uniósł się lekko i wraz z nią wykonał zgrabny piruet. Aya ruszyła żwawym krokiem do drzwi, a wraz z każdym dotknięciem podłogi obcasy jej butów były powodem głuchego stuknięcia. Kiedy przekroczyła drzwi gabinetu stukot oddalał się co raz bardziej aż w końcu ustał. [zt] | |
|
| |
Taihen Komisarz/Admin
Liczba postów : 145 Join date : 08/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:13 am | |
| Weszła. Po prostu przestąpiła próg, ówcześnie pukając delikatnie. Dawno nie była w tym gabinecie, tym bardziej że większość informacji dostawała przez pośredników. Skłoniła się elegancko przed mężczyzną w biurku i usiadła we wskazanym miejscu, czekając. Sprawa Kiry? Och, nie tylko ona do niej przynależała. Brudną od ziemi yukatę zastąpiła typowymi dżinsami i koszulką, na którą narzucony był brązowy płaszcz. Uśmiechała się nikle, ba, nawet zamieniła kilka grzecznościowych słów z komendantem. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:24 am | |
| Biegł przez całą drogę zatrzymując się dopiero przed posterunkiem. Wszedł powoli i ruszył w stronę gabinetu komendanta. Uprzednio zapukawszy do drzwi wszedł do pomieszczenia, widząc tu również Taihen lekko się uśmiechnął *Może w końcu będę mógł z nią porozmawiać* Podszedł do biurka i usiadł na drugim krześle uprzednio witając się z komendantem jaki i dziewczyną. |
|
| |
NPC
Liczba postów : 529 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:33 am | |
| Mężczyzna spojrzał na parę komisarzy, zgodnie z poleceniami z góry ma dowiedzieć się o postępach w sprawie Kiry. Zdjął okulary i odłożył je na blat biurka. -Stary chce znać postępy w sprawie Kiry. Wiecie już coś? Komendant czekał z niecierpliwością na odpowiedź. | |
|
| |
Taihen Komisarz/Admin
Liczba postów : 145 Join date : 08/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:44 am | |
| Widzieć coś na temat Kiry tydzień po rozpoczęciu sprawy? Pokręciła jedynie głową. Nie próżnowała, ale nie miała styczności z niczym wartym uwagi. Przechyliła głowę, wpatrując się w Tadashiego, no, może on pomoże i ich całkiem nie zawstydzi? Nawet uśmiechnęła się nieco szerzej z nadzieją. Jej no, głupio jej było i tyle. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:51 am | |
| Pytanie czy coś wiedzą nie zaskoczyło go, ale niestety to co wiedział Tadashi dla większości to zwykła bzdura. Westchnął ciężko i spojrzał na wpatrującą się w niego Taihen. -To co wiemy na tym etapie śledztwa nie nadaje się do niczego, nie mamy żadnego punktu zaczepienia. Miał nadzieję, że na razie nie będzie musiał robić z siebie idioty i paplać o notesie. |
|
| |
Taihen Komisarz/Admin
Liczba postów : 145 Join date : 08/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 9:57 am | |
| O Właśnie, jak ładnie to ujął! Zanotowała w myślach t słowa, chcąc je wpakować do kolejnej historii policyjnej. Kto wie, czy nie będzie ona o Notesach Śmierci? - Jak na razie planowane jest spotkanie wszystkich członków zespołu żeby przeanalizować i przydzielić każdemu konkretne zadanie. Uzyskawszy kontakt ze wszystkimi z listy rozpoczniemy progresywne działanie. Skinęła głową i oparła się na krześle nieco rozluźniona. Wolała działać, ale w jaki sposób miałaby to zrobić skoro reszta grupy robi nie wiadomo co nie wiadomo gdzie. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 10:07 am | |
| Spotkanie wszystkich członków tylko ciekawe kiedy. Wstał z krzesła, nie widział potrzeby przebywania tu dłużej. -Proszę nam wybaczyć, ale mamy dużo pracy przy tej sprawie. Przebywając tu jedynie marnujemy czas. Taihen musimy iść Pożegnał się się grzecznie z komendantem i powiedział, że czeka na dziewczynę przed posterunkiem. Po czym opuścił gabinet.
z/t-> Wejście na posterunek |
|
| |
Taihen Komisarz/Admin
Liczba postów : 145 Join date : 08/10/2010
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Sob Lis 13, 2010 10:10 am | |
| Skinęła mu głową, a potem wstała by wykonać grzeczny ukłon przed przełożonym. No tak, przecież potrzeba choć trochę szacunku nie tylko za nią, ale też za kolegę z pracy. Prędko jednak wyszła nie tylko żeby się dowiedzieć o co mu chodzi, ale także ochrzanić go za brak wychowania. Ot część życia w tradycyjnej japońskiej rodzinie.
z/t | |
|
| |
Kyuzo Zbir
Liczba postów : 262 Join date : 25/10/2010 Age : 94
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Nie Lis 14, 2010 1:56 am | |
| Pewnym krokiem wszedł do gabinetu komendanta, przy jego nodze jak zwykle szedł przewodnik. Ohayo. - rzucił. Przyszedłem tu tylko dlatego, że skierowali mnie tu z cmentarza. Mam ,,odpracować" swoje domniemane występki.
| |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Nie Lis 14, 2010 3:47 am | |
| Podeszła do drzwi gabinetu. Niedawno przyjechała i czuła się nieswojo w mieście, którego nie znała. To zupełnie inne miasto niż Chicago, w którym się urodziła i wychowała. Poprawiła swa bluzkę. Już chciała pukać, ale nie zrobiła tego gdyż usłyszała, że ktoś już w środku jest. Wahała się przez chwile. W końcu zebrała się na to by zapukać mimo, iż już ktoś tam był. Lekko i stanowczo z kilka razy uderzyła knykciami we framugę drzwi, po czym otworzyła je. Przekraczając próg stanęła i się przedstawiła: -Melduje się na rozkaz, Alexandra Crazz z Chicago- Chwile stojąc, czekała na odpowiedź komendanta. |
|
| |
Aya Admin
Liczba postów : 97 Join date : 11/11/2010 Skąd : Z pokoju z widokiem na park :P
| Temat: Re: Gabinet Komendanta Nie Lis 14, 2010 8:57 am | |
| Niedługo po tym jak dziewczyna weszła do gabinetu na korytarzy rozległo się ciche stukanie obcasów obwieszczające przybycie kolejnej osoby. Po trzech rytmicznych uderzeniach w drzwi do pomieszczenia ponownie weszła wysoka blondynka o leciutkim uśmiechu. Podczas drogi całą zawartość pudła rozłożyła do różnych kieszeni i przegród w ubiorze jednocześnie pozbywając się uciążliwego pakunku. Wchodząc skłoniła się lekko obecnym osobą. - Witam. Przywitała się krótko po czym zwróciła wzrok na komendanta. - Jestem ponownie, tak jak Pan sobie życzył. Zwróciła się do mężczyzny za biurkiem oczekując dalszych instrukcji i przydzielenia misji, której co jak co była ciekawa. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gabinet Komendanta | |
| |
|
| |
| Gabinet Komendanta | |
|