| domek Atsumi | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pon Lut 07, 2011 9:11 am | |
| Z tego śmiechu wynikało, że dziewczyna nie była wcale smutna. Ma się nie przejmować? Jak nie to nie, ale zawsze będzie tak robił. -Eh ja chyba nigdy nie zrozumiem tych dziewczyn. Westchnął i się uśmiechnął. Po chwili zajarzył, że ją wciąż obejmuje. Wziął ręcę i usiadł wygodnie patrząc w jej oczy. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Pon Lut 07, 2011 9:18 am | |
| -Na pewno nie takich jak ja- zaśmiała się wesoło. Gdy zabrał rękę z jej ramienia zaśmiała się cicho. No cóż było już późno i coraz mniej tematów do rozmowy. Kompletna pustka. Znów napełniła lampki, kieliszki czy z czego oni tam pili. Wino się już kończyło a zapasu w domku nie ma. -Może jesteś głodny mam jeszcze jakieś resztki w lodówce. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pon Lut 07, 2011 9:27 am | |
| -Hmm może ciebie zrozumiałem trochę, albo zrozumiem później. Uśmiechnął się i powiedział to tak, aby dziiewczyna mogłą się zastnawiać przez chwile. Wypił to co mu nalała. -W sumie zjadł bym coś. Pomóc ci przy robieniu kanapek? CHyba, ze wolisz zamówić pizze. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Lut 08, 2011 7:11 am | |
| -Heh może.- uśmiechnęła się. Znów się napiła. -Właściwie, to ja mam ochotę na pizzę.-Uśmiechnęła się i wyjęła z kieszeni telefon. Zadzwoniła do dość dobrze znanej jej pizzerii. Gdy zapytano ją o rodzaj dania, odwróciła się w stronę chłopaka. -Jaką pizze chciałbyś zjeść? | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Lut 08, 2011 10:22 am | |
| -Mi to obojętne. Pizza dla mnie to pizza. Zamów jaką uważasz. Uśmiechnął się. Teraz tylko należało czekać i nic więcej. -Ale ja płace za nią. Zaśmiał się cichutko. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Lut 08, 2011 10:29 am | |
| -Ok- mruknęła. Zaczęła paplać do telefonu o jakiś dodatkach i takich tam. Zamówiła jakąś z dodatkami czy coś. -Jak tam sobie chcesz. Pół godzinki czekania i papu jest nasze.- powiedziała jeszcze pod nosem. Wróciła z powrotem na kanapę. Zaczęli sobie gadać o jakiś głupotach , czas dość szybko leciał. W reszcie pizza dotarła pod drzwi. Atsu była tak głodna, że od razu "rzuciła" się na klamkę by otworzyć drzwi dostawcy. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pią Lut 11, 2011 3:44 am | |
| Podszedł do drzwi i chwile porozmawiał z dostawcą pizzy. Ładnie zapłacił za nią i zamknął drzwi. Ruszył powoli do salonu. Tam odłożył ją na stół i usiadł na kanapie. -No i w końcu przyszła. Uśmiechnął się do swojej przyjaciółki. Spojrzał na godzinę, a tam była już bardzo późna godzina. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Pon Lut 14, 2011 8:21 am | |
| Wreszcie jedzenie. Usiedli sobie przy stole i zaczęli się zajadać. Pizza była całkiem dobra może trochę chłodnawa. Rozmowa nadal trwała. Nie ma to jak gadać o niczym. Gdy Naoki spojrzał na zegarek dziewczyna też to zrobiła. No cóż każdy dzień kiedyś się kończy. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Lut 22, 2011 5:52 am | |
| Była naprawdę późna pora, a na dworze zaczęło się ściemniać. No co można zrobić z tym. Praktycznie nic nie można zrobić. -Eh już ta godzina? Szkoda, bo nie chce kończyć takiej ciekawej rozmowy, a zwłaszcza z taka wspaniałą dziewczyną jak ty. Uśmiechnął się w jej stronę. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Lut 22, 2011 10:27 pm | |
| Niestety czasu nie da się zatrzymać. -No cóż no to wygląda.-zaśmiała się cicho gdy usłyszała resztę jego wypowiedzi. Wzięła puste pudełko po pizzy i ruszyła w stronę śmietnika. -Chyba czas tu posprzątać. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Sro Lut 23, 2011 9:43 am | |
| -Ta racja. Czas posprzątać te wszystkie śmieci, które nazbieraliśmy. Uśmiechnął się do niej. Wstał z kanapy i podał Atsumi rękę na znak, ze chce jej pomóc wstać. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Czw Mar 03, 2011 7:56 am | |
| Um- wstała z kanapy. Wzięła z kuchni jakiś worek. Zaczęli sprzątać w pokoju. - Chuba nie powinieneś sprzątać, lepiej ja się tym zajmę- uśmiechnęła się wesoło w jego stronę. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pią Mar 04, 2011 9:54 am | |
| -Hmm a czemuż to nie mam pomagać ci sprzątać? Uśmiechnął się do niej i złapał ją delikatnie za rękę po czym objął ją. -Ja zawsze jestem chętny do pomocy. Szepnął jej do ucha z uśmiechem. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pią Mar 04, 2011 9:54 am | |
| -Hmm a czemuż to nie mam pomagać ci sprzątać? Uśmiechnął się do niej i złapał ją delikatnie za rękę po czym objął ją. -Ja zawsze jestem chętny do pomocy. Szepnął jej do ucha z uśmiechem. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 05, 2011 4:42 am | |
| No cóż, to w końcu mój dom-zaśmiała się cicho. Gdy złapał ją za rękę i przytulił była lekko zdezorientowana. Po chwili odsunęła się lekko. Wolałaby jednak by był jej przyjacielem. -W porządku, więc wróćmy może do sprzątania.- Ciągle czerwona jak burak odsunęła się od niego na bezpieczną odległość i zaczęła zbierać różne paprochy z podłogi. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Pią Mar 11, 2011 11:35 am | |
| -No w sumie racja, ale ja jestem i tak chętny do pomocy. Nie wiedział sam dokładnie co mu odbiło. No cóż on także zaczął sprzątać jakieś śmieci, aby było czysto w jej mieszkaniu.Sprzątali razem papierek po papierku i takie inne tam. Po dłuższym czasie dom był posprzątany. -No to już chyba wszystko. Zaczął się rozglądać do około czy niczego nie przeoczył. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Czw Mar 24, 2011 10:54 am | |
| Każdy w sumie ma czasem jakieś od pały. Wróciła do sprzątania. Po chwili wszystkie zbędne butelki wylądowały w worku na śmieci, który został odłożony na miejsce przy śmietniku. Wreszcie można było dojrzeć podłogę. -Uuh to już chyba wszystko.- uśmiechnęła się wesoło. Usiadła wygodnie na kanapie i włączyła telewizje. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 10:50 am | |
| -Ta racja. To już jest koniec. Powiedział ładnie z uśmiechem. Po chwili chłopak słabo się poczuł. Jego cały obraz przed oczami rozmazał się, a ciało odmawiało posłuszeństwa. Padł na kolana, a potem na podłogę z zamkniętymi oczami. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:01 am | |
| Um-zaśmiała się cicho. Było już czysto więc spokojnie mogli wrócić do rozmowy. Nagle Naoki upadł bezwładnie na podłogę. Dziewczyna nie wiedziała co ma zrobić. Zerwała się z kanapy i podeszła do leżącego chłopaka. Zaczęła nim lekko szturchać mając nadzieje że się obudzi. Pobiegła do kuchni. Wzięła do ręki szklankę i nalała do niej wody. Miała nadzieję ze uda jej się rozbudzić przyjaciela. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:12 am | |
| Woda na twarz pomogła. Naoki zaczął powoli otwierać swoje oczy nie wiedząc co się dzieje. -C-co się...stało? Nie wiedział co ma powiedzieć ani myśleć o tym. Ostatnio miał to coraz częściej. Spojrzał tylko na Atsumi z leciutko otwartym wzrokiem. Nie miał siły na nic. Nawet na podniesienie się. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:20 am | |
| Ym chyba zemdlałeś- gdy tylko usłyszała jego głos poczuła jak by kamień spadał jej z serca. Pomogła mu wstać i usiąść na kanapie. -Wszystko w porządku? Może powinnam zadzwonić po lekarza?- Przyniosła mu szklankę wody. -Mam nadzieję że to się juz nie powtórzy. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:25 am | |
| -Także mam nadzieje, że się to nie powtórzy. Wziął szklankę z wodą od dziewczyny i się napił. Resztę odłożył na stół. -Nie nie trzeba dzwonić do lekarza. I tak wątpię żeby mieli czas i miejsce. Tak, tak to tylko jego wymówka. On nie cierpi lekarzy, a jeszcze bardziej igieł i zastrzyków. Najprawdopodobniej nie zamierza tam iść. | |
|
| |
Atsumi Posterunkowy
Liczba postów : 122 Join date : 22/11/2010 Age : 27 Skąd : Bolesławiec
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:53 am | |
| No cóz jak chcesz, ale masz na siebie uważać!- trochę się o niego martwiła ale skoro nie chce dzwonić po lekarza to nic na siłę. -Już ci się to kiedyś zdarzyło?- Miała nadzieję, ze może mu jakos pomóc. Nie chciała by coś mu sie stało. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Sob Mar 26, 2011 11:58 am | |
| -Nie zamierzam ciebie kłamać. Zdarzyło mi się to już kiedyś. Ostatnio mam to coraz częściej i nie wiem dlaczego. Nie wiem nawet co mam z tym wszystkim zrobić. Powiedział jej prawdę. Nie miał powodu, aby jej kłamać. Spojrzał na nią z uśmiechem jakby nic się nie stało. | |
|
| |
Naoki
Liczba postów : 140 Join date : 07/12/2010 Age : 28
| Temat: Re: domek Atsumi Wto Kwi 19, 2011 9:19 am | |
| Po chwili poczuł, że musi już iść. Porozmawiał sobie z dość ciekawą osobą. No, ale cóż na każdego jest zawsze kolej. -Atsumi przykro mi, ale muszę już spadać. Coś śpiący jestem i nie wiem czemu. Na razie! Ubrał łądnie buty i poszedł w długą nie zastanawiając się nad niczym, a zwłaszcza nad swoim postępowaniem.
z/t | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: domek Atsumi | |
| |
|
| |
| domek Atsumi | |
|