Podchodząc pod drzwi mieszkania, w kieszeni odnalazł klucze,
którymi otworzył mieszkanie. -
A tu znów bałagan... Jak to dobrze, że
mieszkam sam... - Wlazł do kuchni przedzierając się przez pudełka od pizz i
innych tym podobnych odpadków. Z lodówki zagarnął cztery puszki koli i ruszył
ku swojemu pokojowi.
Udał się do szafy, na której stałą wieża. Na jej półce odnalazł starą płytę
Ozziego Osbourna "
Bilizzard of oz", którą włączył dość głośno,
bardzo lubił głośnio słuchać muzyki. Otworzył okno, usiadł na krześle i odpalił
swój "skarb", jakim był komputer, pierw stacjonarny, potem laptopa.
Gdy tylko system się załadował, na "serwerowni" odpalił "
World
of warcraft". Nie miał nadziei grać, a bardziej porozmawiać z
przyjacielem z Rosji. Na laptopie natomiast rozpoczął pracę.... Postanowił
wyszukać jak najwięcej informacji. Szukał nie tylko na tych forach, które
znaleźć można przez wyszukiwarkę, ale także na swoich, pytał ludzi, gdyż
wiedział, że nie jeden z użytkowników interesuje się tymi sprawami... Widząc
ogrom internetowych for i innych stron poświęconych Kirze, zaraz zabrał się do
pracy... -
To będzie ciekawy wieczór... - Pomyślał. Wyjął kartkę i zaczął
notować....
Jakiś czas później (jakieś 5-7 godzin, dlatego jest już wieczór)Wciąż czekał na swojego znajomego w Rosji, pamiętał o różnicy czasu, między
jego krajem, a swoim. Zapisał osiem stron kartek a4, ale najważniejszych
informacji nie było dużo. Prześledził prawie całą historię Kiry, jednak co może
wiedzieć zwykły użytkownik internetu. No nie za dużo. NA pewno, gdzieś są
ludzie, którzy poświęcają Kirze całe życie i aby ich trud nie poszedł na marne,
umieszczają zdobyte informacje w internecie. Jednak, są też i tacy którzy nie
zamieszczają tych informacji zgodnie z prawdą. Jego znajomy (ten z Rosji) miał
bardzo podobne plany jak Władimir i też został policjantem. Dużo czasu
poświęcił Kirze, jednak nie ma jakiś super osiągnięć. Wie jednak, że jeśli jego
przypuszczenie nałożą się na kolego, to będzie to znak, że informacje te są
prawdziwe. Bardzo szanował zdanie swojego przyjaciela z młodzieńczych lat,
który nie raz pomógł mu. Nawet uważał go za bardziej uzdolnionego od siebie,
jednak w grach mmo, to Władek widocznie zawsze górował....
Jakąś godzinę później, podczas dalszego uzupełniania i poprawiania
notatek na temat Kiry....- No na reszcie stary druhu... - Łza pojawiła się w oku Władka na myśl o
rozmowie z dawnym przyjacielem....
______________________________________________________________________________________
Władimir - nick: Lisuk Przyjaciel Rosjanin - nick: Полнота
(pełnia)
04:12 /w Полнота - Witaj stary druhu, to ja Władimir, pamiętasz mnie
04:12 /w Lisuk - Ty... Jak ja cię dawno nie widziałem....
04:13 /w Полнота - Po pierwsze.... Czy będziesz jutro o tej samej porze?
04:13 /w Lisuk - A co, już chcesz mnie opuszczasz? Tak będę....
04:14 /w Полнота - Nie, ale pamiętaj, że u mnie teraz jest 4:14, a ja jutro idę
do pracy...
04:14 /w Lisuk - Więc dostałeś pracę o.O Gratuluję
04:15 /w Полнота - Nie ma za co, ale słuchaj jest sprawa.... Prowadzę na własną
rękę dochodzenie w sprawie Kiry i potrzeba mi twojej pomocy...
04:15 /w Lisuk - Yhym....
04:15 /w Полнота - No więc takie pytania....Co wiesz o określeniu
"Shinigami"
04:15 /w Lisuk - Widzę, że dużo pracowałeś ^^ Shinigami to dosłownie bóg
śmierci. Kira używał tego jako czegoś w rodzaju ... hmmmm.... Kodu... Kto
normalny wierzy w takie bajki jak shinigami. Jak się zastanowić to Shinigami -
Bóg śmierci, może Kira uważa się za takiego boga...
04:16 /w Полнота - Też myślałem podobnie, ale nie ma teraz czasu na hipotezy,
jutro trzeba do pracy
A co uważasz o tym ile kir było, wątpię, żeby ten
Kira, który niegdyś wydawał się sprawiedliwy, nagle teraz stał się taki
okrutny...
04:17 /w Lisuk - Też podejrzewam, że było ich więcej niż jeden....
04:17 /w Полнота - Dziki wielkie
04:17 /w Lisuk - Jako ciekawostkę mogę ci powiedzieć, że
Mogą istnieć powiązania między nim a niejakim
Tagashashim Noburo. Jego imię i nazwisko zostało napisane krwią przez jednego z
umierających przestępców. Ale może to tylko podpucha...
04:17 /w Полнота - O.o Dziki, sorry ale muszę
spadać, bo senność mnie bierze.... Jutro o tej samej porze?
04:18 /w Lisuk - Jutro o tej samej porze... Cya.
04:18 /w Полнота - Cya przyjacielu...
04:18
Lisuk has been disconnected the 04:18 am______________________________________________________________________________________
Przed spaniem włączył jeszcze po raz kolejny filmik "starego Kiry".... Według swoich rozmyślań, to nie mógł być Kira. Kira by tak nie postąpił. Niby dowody nie były duże, ale "pan Stary" popełnił parę błędów. Kira, ten Kira, który nigdy nie pokazywał się światu nagle miał by ryzykować. Ten Kira, który był mądry i dzięki temu, policja nie mogła go złapać, nagle miał by robić głupie rzeczy!? Nie! Kira, czemu nie jesteś nim... Bo kto mądry przychodzi do studia narażając życie i własną toż samoś, kiedy może zabić każdego i objąć władzę nad światem, kiedy plik z nagraniem może wysłać do studia... Tak jak zawsze to robił. Przecież nawet w studiu mógł trafić się ktoś, kto uznał by, że życie jego, nie jest warte nic, więc chociaż poświęci się i zabije go... Zabije Kire... Przecież gdyby ktoś strzelił mu celnie w plecy, ten nie miał by szans uruchomić zapalnika... Nie Kira o którym czytałem nie był taki ten człowiek mógł by być najwyżej.... "nowym Kirą".... Niczym więcej...
Władek nagle zasnął... Jego głowa powoli spoczęła na klawiaturze... śniła mu się dziewczyna z sali i śniło mu się, że był zwolennikiem Kiry... Nie spodziewał się, że sen ten może być po części proroczy....