Mały domek, w sam raz dla młodej kobiety. Składający się z paru pomieszczeń, kuchni, jadalni, łazienki i sypialni.
...............................
Leżała spokojnie w łóżku i spoglądała na dokumenty związane z kawiarnią, którą miała zamiar otworzyc w najbliższym czasie. Po chwili jednak poczuła jak coś siada na jej brzuchu, spojrzała przed siebie i zobaczyła wielkiego czarnego kota. Uwielbiała to zwierze, wydawało się jej strasznie mądre i piękne. Położyła go koło siebie i pogłaskała.
-Ciekawe jak to będzie?-powiedziała do kota, jak by liczyła na jakąś odpowiedz z jego strony.
Zastanawiała się również nad tym czy spotka jeszcze swoich przyjaciół i jak wiele mogło się tu zmienic przez cztery lata. Przypomniała sobie, że jutro będzie musiała komuś powiedziec, aby rozdawał ulotki w parku, w sprawie OTWARCIA KAWIARNI. Niebyła pewna czy już komuś nie kazała rozwiesic ulotek, będzie musiała to jutro sprawdzic. A teraz miała zamiar się wyspac.