Takeru.

Avatar:
Imiona: Takeru.
Nazwisko: Yasatora.
Wiek: 17
Pochodzenie: Japonia:Tokio, Polska: Warszawa.
Przynależność: Cywil.
Cechy charakterystyczne: Pierwszą jego charakterystyczną cechą są czerwone oczy, nie tak jak jego brat bliźniak [Shinsuu XD]. Zawsze nosi na sobie : rękawiczki neko, uszka, i ogon, przyszyty na pasku koloru białego.
Umiejętności:
-Świetnie gotuje dania chińskie, japońskie, indyjskie, ogółem orientalne.
-Czarny pas w karate tsunami!
Ekwipunek:
- Karta kredytowa.
- Dwa sierpy.
Inne: Hmmm, jest bratem bliźniakiem Shinsuu .
Historia:
[Samo mi podkreśla, więc nie krzycz na mnie Nobu. XD]
'Sam Shinsuu nie wiedział o tym, miał brata bliźniaka, jednak w wczesnych latach rodzice oddali go pod oko ciotki mieszkającej w Polsce. Dlaczego go oddali ? Trudna sytuacja, myśleli że nie dadzą rady wychować dwójki, a tutaj podsunęła się siostra matki Shinsuu.
' Nie ma wiele do opisywania, uczył się w Polsce, pracował w barze cioci, która go wychowywała. Tam nauczył się sztuki gotowania, sprzątania można rzec że też, gdyż kelnerka w której się zakochał była dość niezdarna, aż grzech takiej nie pomóc.Gdy dotarła do nich informacja na temat śmierci rodziny, stawili się na pogrzebie. Najdziwniejsze było to , że jego brata nie było, a tak bardzo chciał go poznać.
' Potem coś w jego charakterku zaczęło się dziać. Grał w gry rpg, siedział na forach, można to skomentować " no lifił".Pewnego dnia był sam w domu[ fap , fap, fap xD], gdy zadzwonił telefon. Szpital miejski w Tokio, był zdziwiony. Jak potem się dowiedział, jego brat nie żył. Że też szpital ma takie kontakty, w końcu łączy ich tylko nazwisko, nic więcej.
Pierwszym lepszym samolotem poleciał do stolicy Japonii , taksóweczką brum do owego budynku. Już wiedział co i jak, no więc pozostanie w Japonii, będzie miał zabawę, miau.
Zadzwonił do cioci, że wizyta u " koleżanki", się trochę wydłuży.

Ok, faktycznie jak to ująłeś "bez ładu i składu", ale się nie będę w to zagłębiał.
Masz AKCEPT-a. I żadnych napadów na bank! ^^...

Nie żebym się czepiał, Nobu, ale przyjrzyj się dokładnie jego ekwipunkowi.