Go?? Gość
| Temat: Shinsuu Nie Lis 14, 2010 9:44 am | |
| Avatar: Imiona: Shinsuu Nazwisko: Yasatora. Wiek: 17 Pochodzenie: Tokio. Przynależność: Przestępca. Cechy charakterystyczne: Jego rodzice mieli całkowicie dziwne oczy, ojciec czerwone, niczym wyjęte z horroru, a matka żółte, prawie że złote. Przez skomplikowane DNA chłopca, nie przyjął się jeden, lecz dwa kolory. Prawe oko ma czerwone, podchodzące pod karmazyn, drugie żółte podchodzące pod złoty. Żółte najczęściej zakrywa soczewką, tego samego koloru co drugie oko. Umiejętności: -aktorstwo. -akupunktura. -chemia. -medycyna. -walka : -muay Thai. -Brasilian ju-jitsu. -informatyka. Ekwipunek: -nóż kuchenny ( bo za pewne będę łobuzem*-*) Inne: Historia: ' Początku są zawsze trudne, jednak trzeba zacząć. Shinsuu urodził się, jak każdy człowiek. Mieszkał w dość małym domku, położonym prawie że w centrum Tokio. Z okna miał widok na piękny park, co znacznie ułatwiało mu naukę. Czego się uczył? Dziwnych rzeczy, chemia , medycyna, czasem przeczytał jakiś artykuł na temat informatyki. Rodzice powiadali że to po nich ma takie zainteresowanie, gdyż oboje byli lekarzami. Dom nie był ich, mieszkali z babcią chłopca. Powód był prosty, zajęci rodzice nie mieli czasu na pilnowanie dziecka, mimo że nie było aż tak ruchliwe. ' Świat obiegła wiadomość o " sprzymierzeńcu sprawiedliwości". Chłopiec w pewnym stopniu śledził poczynania Kiry, jednak jego źródła były dość ubogie, co umożliwiało poznanie tego ciekawego, otoczonego mgłą tajemnicy. Jego zainteresowania szybko zgasły z powodu braku informacji. W tym czasie ojciec wyjechał do Paryża, gdzie miał lepsze warunki pracy, a matka została z synem i babcią w Tokio, tam pracując w pocie czoła, z martwymi pacjentami. Chłopiec już znał i doceniał swoje możliwości, więc postanowił je rozwijać. Koło aktorskie, w szkole do której uczęszczał, było idealną okazją by nauczyć się czegoś nowego. Stowarzyszenie reprezentowało wysoki poziom, jednak zawsze znajdzie się jakaś czarna owca, tutaj był nią chłopak o imieniu Takeshi. Brunet, bo taki kolor włosów miał nowy kolega, wprowadził chłopaka w złe towarzystwo. Wszystko zaczęło się normalnie, pod pretekstem poznania miasta, maszerowali przez różne dzielnice, aż w końcu dotarli do slumsów. Na początku za Shinsuu'im szły podejrzenia, jednak gdy poznał nowych " przyjaciół", polubił ich, nawet bardzo. Dlaczego tak dobry chłopak się skrzywił? Może z tego powodu, że miał dość ciągłej rutyny? Stara babcia białowłosego coraz częściej na pytanie: " dokąd idziesz?' , otrzymywała odpowiedź :" Idę się uczyć z Takeshim". Jak to starsza kobieta, nie zauważała gdy chłopiec wracał w nieodpowiednim stanie do domu, a matka nie nękała śpiącego dziecka. Chłopak całkiem dobrze odnajdywał się wśród ćpunów, chuliganów i innego typu plugastwie, jednak wszystko co dobre ma swój koniec. Babcia umarła, a mama wyprowadziła się wraz z chłopcem do jego ojca. W Francji chłopiec uczęszczał do szkoły dla Japończyków. Tam też znalazło się koło aktorskie , do którego nie zapomniał uczęszczać. Z braku przyjaciół wrócił do czytania książek i tak mu jakoś mijał czas. Jego ojciec w banalny sposób zarobił trochę pieniędzy ,a mianowicie, wygrał w loterii. Chłopiec w ten sposób uzyskał nowy komputer, co znacznie wspomogło jego nauczanie w zakresie informatyki. Spędzał sam po kilka godzin przed komputerem, trochę pomagał mu nauczyciel od owego przedmiotu, a po dłuższym czasie potrafił robić jakieś prostsze programy. Kilka miesięcy minęło, chłopak miał gorsze problemy z kondycją. Jego rodzice poważnie się tym zamartwiali , więc z reszty pieniędzy , które został z szczęśliwego losu, poszło na edukację fizyczną Shinsuu'iego, którą były sztuki walki. ' Kto by pomyślał że chłopak jeszcze tutaj powróci? Przedmieścia Tokio, tak, to widok, który bez wątpienia chciał zobaczyć. Gdy wjechali do miasta i pojechali w miejsce gdzie mieli mieszkać na ich twarzach zaczęło malować się zdziwienie. Dom był taki jaki miał być, jednak dzielnica była inna. Ojciec chłopca zadzwonił do osobnika, który sprzedawał ten dom. Telefon nie odpowiadał. Rodzina postanowiła spędzić noc w tym mieszkaniu, a rano jechać do owego osobnika. Rzeczywiście przesył kluczy oraz wszystkich papierów pocztom, nie był dobrym rozwiązaniem. Noc ta była tragiczna, w Paryżu , rodzice chłopca przyzwyczaili się nie zamykać drzwi na zamki, teraz , przez to głupie przyzwyczajenie zapłacili życiem. Gdy młody białowłosy obudził się, jego rodzice byli już martwi. Nie wiedział co robić, dla tego po prostu przeczesał walizki i przebrał się, gdy był w łazience na swoim czole zauważył napis " Jesteś sierotą dzięki N.A.". Owe inicjały nie dawały spokoju chłopakowi, a on sam bez snu podróżował przez całe miasto. Po przez żebry zarobił parę groszy, a wydał je na bar ramen. Podczas spożywania posiłku zainteresował go komunikat w radiu, mający następującą treść: Dnia 14, piątek, niedaleko godziny dwunastej policja zatrzymała niejakiego Naokiego A. Zatrzymany był podejrzany o siedem bestialskich morderstw, co udowodniono mu. Po kilku dniach w więzieniu, jak donoszą nasi informatorzy, umarł w nieznany im sposób.Chłopak wiedział że to Kira,w końcu przez pewien czas śledził tą sprawę na różnych forach internetowych. Odstawił miskę i powrócił na slumsy, gdzie jego starzy znajomi, zawitali go z otwartymi rękoma.Kradzieże , bójki, wymuszenia, to teraz dla niego codzienność, robi wszystko byle przeżyć. Jest człowiekiem pozbawionym perspektyw, no prawie wszystkich. [Historia napisana od nowa, tamta rzeczywiście nie była za dobra . ;O]
Ostatnio zmieniony przez Shinsuu dnia Pon Lis 15, 2010 8:47 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
Ishigami Admin
Liczba postów : 320 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Shinsuu Nie Lis 14, 2010 11:38 am | |
| Historię czyta się ciężko... Nie chodzi o jej treść, ale formę przekazu. Wręcz bolą mnie oczy, bo literki mi się zlewają ze sobą. Proszę o zadbanie o poprawną interpunkcję i stylistykę tekstu. Często się zdarza, że nie ma odstępu po kropce - niedopuszczalne. Enter i spacja nie bolą :3 Akapity też mają być!
Matkę zwolniono z sądu, ponieważ nie umiała wyjaśnić kwestii zgonów z winy Kiry? Łoo. Od teraz Kira powoduje bezrobocie, bo w zasadzie nikt nie umiał tego wytłumaczyć...
Oczy zmieniające kolor? Zgodzę się, jeżeli będą to soczewki kontaktowe, nie w innym wypadku. Sorry Winnetou, to nie X-Meni. Tutaj nadprzyrodzony jest Notes, Shinigami. Reszta POWIEDZMY że trzyma się realności. Jak mi wyskoczysz z Sharinganem to utłukę.
Póki co zauważyłem tyle, ale jest to kwestia tego że historię czyta mi się z ogromnym trudem. Podejrzewam, że gdy już ją poprawisz stylistycznie, zauważę jeszcze parę niedociągnięć.
Póki co brak akcepta z mojej strony, ale poprawiaj, poprawiaj! Bo postać zapowiada się dobrze. | |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Shinsuu Pon Lis 15, 2010 5:09 am | |
| Juuż.^^Tak mi się zdaje ; O |
|
Ishigami Admin
Liczba postów : 320 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Shinsuu Pon Lis 15, 2010 8:39 am | |
| Historia ładna, ale oczu nadal się czepiam. | |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Shinsuu Pon Lis 15, 2010 8:43 am | |
| Nie rozumiem z jakiego powodu :<. I żółty i czerwony to kolory naturalne, a pfu. Zaraz poprawię.
Edit: Sory, opis był inny, jednak przez przypadek usunęła mi się kp i pisałem od nowa;oo |
|
Ishigami Admin
Liczba postów : 320 Join date : 09/10/2010
| Temat: Re: Shinsuu Pon Lis 15, 2010 8:52 am | |
| A zatem AKCEPT
Witam na forum. Startujesz z rangą Łobuza. | |
|